Krzysztof Pochmara

                                                         OGARY POSZŁY W LAS

Przygotujcie, Państwo, łopaty i miejsce w ogródku. Z początkiem roku Rzeczpospolita wysyła w teren szpicli, by dopaść opornych podatników.

Na zbrojne ramię wiecznie głodnego Skarbu Państwa wybrano Pocztę Polską, która w wielkiej tajemnicy szkoli gwardię kontrolerów. Z nowym rokiem zapukają oni do mieszkań Polaków, by szukać niezarejestrowanych odbiorników telewizyjnych i radiowych, których właściciele nie opłacili haraczu na rzecz państwowych mediów. Kontrolerzy nie mają prawa rewizji, więc kontrolować będą prawem kaduka - zagajając miłą konwersację, żerując na polskiej gościnności, pchając podstępem nogę w drzwi...

Wykładając pieniądze na nowy telewizor, płacisz 22% podatku VAT, uiściwszy poprzednio, od tych samych pieniędzy, jakieś 50% różnych podatków i składek. Możesz potem tego telewizora nigdy nie włączyć, a odtwarzacza audio używać tylko do słuchania płyt CD. Możesz, w końcu, oglądać tysiące programów i słuchać tysięcy audycji, a na reżimowe kanały nawet nie rzucić okiem ani uchem. A abonament zapłacić musisz...

Do dziś krążą legendy, jak kilkadziesiąt lat temu władza wysyłała na wieś heroldów kolektywizacji. Niepiśmienny często chłop, zamiast pojąć głębię Marksa, poczuł pismo nosem i wielu heroldów nie wróciło do domów - czy to za sprawą pospuszczanych psów, czy przez chłopski temperament zaopatrzony w widły. Od tamtej pory minęły już długie lata, ale chciałoby się wierzyć, żeśmy nie do końca postradali umiłowanie wolności, a w naszych ogródkach znajdzie się jeszcze trochę miejsca...

Więcej: www.jakurp.republika.pl